Chyba większość z nas doświadczyła kiedyś sytuacji w której z jednej strony chcemy dotrzymać swoich postanowień, ale z drugiej przychodzi impuls w którym jak najszybciej chcemy zjeść coś słodkiego.

Zarzekamy się, że już więcej nie kupimy nic słodkiego do domu, po czym idziemy na zakupy i w naszym koszyku ląduje czekolada lub ciastka – na wypadek gdyby nas ktoś odwiedził. No bo przecież jak to będzie wyglądało jak przyjdą goście a na stole nie będzie nic słodkiego?!

Dlaczego to robimy?

Jeżeli uświadomimy sobie przyczynę takiego zachowania, łatwiej będzie nam dokonać zmiany. Nasze zachowania determinowane są z dwóch powodów – albo chcemy zaspokoić jakaś potrzebę albo chcemy przed czymś uciec. Podejmujemy aktywność fizyczną aby uciec od negatywnych emocji, korzystamy z toalety kiedy chcemy zaspokoić potrzeby fizjologiczne, jemy gdy odczuwamy głód. Wydaje się normalne. Do momentu kiedy mamy chęć zjedzenia czegoś w środku nocy, pod wpływem stresu lub zaraz po skończonym posiłku.

Co jest tego przyczyną?

Otóż, niektórzy z nas w słodyczach odnajdują poczucie bezpieczeństwa lub czują się w ten sposób dowartościowywani – ponieważ w dzieciństwie byli w ten sposób nagradzani. Z kolei inni w jedzeniu słodyczy odnajdują źródło przyjemności – zawsze w stresujących sytuacjach sięgają po coś słodkiego aby poczuć się lepiej (ale to tylko chwilowe).
Jeżeli często powtarzamy ten sam mechanizm działania nasz mózg utrwala to zachowanie i w ten właśnie sposób tworzą się nawyki. Obecność słodkich przekąsek w domu zwiększa ryzyko ich zjedzenia przez nas samych. Jeżeli więc nie kupimy nic co wzbudzi w nas myśli o pokusie, łatwiej wytrwamy w postanowieniu. Także argument w postaci kupowania słodyczy dla gości jest tylko pretekstem do utrwalenia swojego nawyku.

Jeżeli chcemy pozbyć się takiego zachowania najlepiej:

1. Iść na zakupy najedzonym – wówczas jest większa szansa na kupienie tego czego naprawdę potrzebujemy. Uczucie głodu sprawia, że nasza uwaga bardziej skupia się na jedzeniu.
2. Spisz na kartkę wszystkie korzyści niekupowania na zapas jakie osiągniesz za dwa miesiące i miej tą kartkę zawsze przy sobie, aby móc spojrzeć na nią w momencie kryzysu.
3. Powstrzymaj się od kupowania z półek przy kasie – to właśnie tam znajduje się najwięcej przekąsek. Nie daj się na to nabrać. Gdybyś realnie potrzebowała/ potrzebował tej rzeczy wylądowałaby ona wcześniej w Twoim koszyku.

Komentarze